"Wolfgang Amadeus" jedzie na tournee
Data publikacji: 2006-04-12
W Teatrze Wielkim balet ćwiczy przed wyjazdem do Niemiec i Szwajcarii. Zaprezentuje tam "Wolfganga Amadeusa".
Balet ten nie jest tanecznym przekładem filmu Miloša Formana; Wolfgang Amadeus to elegancja i wdzięk Mozartowskiej muzyki przeniesione w sferę tańca. Gray Veredon, fabularyzując życie kompozytora, zderzył sekwencje metafizyczne
z humorem sytuacyjnym, życiowe klęski Mozarta z jego wspaniałymi kompozycjami.
W przedstawieniu usłyszymy fragmenty najbardziej znanych dzieł kompozytora, między innymi: Czarodziejskiego fletu (słynna aria Królowej Nocy z II aktu), Requiem d-moll czy Symfonii C-dur (???Jowiszowej”).
Piękne, utrzymane w stylu epoki kostiumy, znakomita gra świateł i oryginalna choreografia składają się na interesujące, warte przypomnienia przedstawienie.
Efektowne, poruszające dwuaktowe widowisko powstało w 1987 r. według pomysłu, libretta i w choreografii Graya Veredona. Dwa lata temu z wielką starannością zostało przywrócone scenie pod opieką artystyczną Dobrosławy Gutek Woźniak.
W czternastu obrazach opowiedziana została historia burzliwego życia kompozytora - są szaleństwa, miłości i wizyjne sceny przypominające o sile przeznaczenia. Inscenizacja jest prezentowana z muzyką z taśmy. Uwerturę stanowi fragment Symfonii "Jowiszowej". Mozarta tańczą Piotr Ratajewski i Wojciech Domagała. Zespół, w niemal pełnym składzie wyrusza na tournee 20 kwietnia, a wraca 5 maja. Zaplanowane jest 11 spektakli wpisanych w obchodzony na całym świecie Rok Mozartowski.
Po powrocie balet czeka wyjazd do Bydgoszczy z "Kandydem", a potem przedpremierowe próby. 27 i 28 maja Teatr Wielki zaprosi na "Śpiącą Królewnę" Czajkowskiego. Inscenizację przygotowuje Giorgio Madia, włoski artysta, współtwórca baletu "Giuseppe!" i wyśmienitej choreografii do "Bolera" Ravela. Odbył się casting do głównych partii. Nad tytułową postacią i rolą Księcia pracują trzy pary. W spektaklu wystąpi też Edyta Wałowska, do niedawna primabalerina, obecnie szefowa baletu. Zatańczy złą wróżkę.
Brak komentarzy