Pracownicy ZWIK będą skuteczniej wykrywać awarie w kanałach. Za 1,2 miliona złotych kupiono  specjalistyczny samochód wyposażony w kamery do przeglądu stanu technicznego podziemnej sieci. W Łodzi jest 2150 kilometrów kanałów. Większości z nich można kontrolować tylko przy użyciu samojezdnych kamer. Przy wysokim poziomie ścieków w kanale obiektyw kamery podnoszony jest na specjalnym ramieniu. Kamery samoczynnie - bez udziału operatora - nagrywają filmy z przeglądu stanu technicznego połączeń kanalizacyjnych rur. 
Kamery są przydatne do lokalizowania uszkodzonych fragmentów kanalizacji, zatorów z korzeni, z tłuszczów czy śmieci. Są wyjątkowo skutecznym narzędziem do wykrywania nielegalnych przyłączy. Filmy nagrywane pod ziemią są pomocne w typowaniu kanałów do remontów. Kamer używa się też do odbiorów technicznych nowo zbudowanej sieci. Bez nich nie mogą być prowadzone prace przy rozbijaniu zatorów, usuwaniu ze ścian kanalizacyjnych rur mineralnych złogów i narostów.
Specjalistyczny samochód do inspekcji telewizyjnej posiada przedział dla operatora. Pracuje on przy pulpicie sterowniczym, ma przed sobą trzy monitory. Operator dokładnie opisuje odnalezione za pomocą kamery uszkodzenia i zatory. 
ZWIK dysponuje trzema samochodami z zestawami kamer do przeglądów kanałów. Wkrótce pojawi się kolejny pojazd.
W ciągu roku ZWIK wykonuje inspekcję telewizyjną 50 km miejskich kanałów. Za telewizyjną inspekcję  odpowiada pięciu pracowników.