„Goło i wesoło”
Data publikacji: 2007-01-30
Sztuka teatralna pt. ”Goło i wesoło” autorstwa Stephena Sinclaire'a i Anthony McCartena to komedia, która zawojowała już cały swiat. Nie schodzi z afisza od prapremiery w Mercury Theatre w Auckland w Nowej Zelandii w 1987 r. Swieciła sukcesy w USA, Kanadzie, Anglii, Francji (w 2001 r. produkcja francuska otrzymała nagrode Moliera za najlepsza komedie roku na scenie teatralnej), Niemczech, Australii, Ameryce Południowej i krajach skandynawskich.
14 lutego w Teatrze Jaracza odbędzie się gościnny występ Kino–Teatru Bajka z Warszawy z polską wersją GOŁO i WESOŁO.
To chyba jedyna okazja, żeby zobaczyć w samej bieliźnie Radosława Pazurę, Andrzeja Andrzejewskiego, Henryka Gołębiewskiego, Pawła Królikowskiego, Tomasza Sapryka i Witolda Wielińskiego.
O czym opowiada spektakl?
Teatralna wersja “Goło i wesoło”, podobnie jak w filmie “Full Monty” /Oskar 1997/, opowiada historię kilku bezrobotnych, którzy będąc zupełnie bez kasy, bez perspektyw, wpadają na pomysł, aby założyć grupę striptizerów. I tutaj podobienstwa się kończą. W przedstawieniu akcja dzieje się w Polsce, w Tomaszowie Mazowieckim, a bohaterowie, to nasi potencjalni sądziedzi i znajomi.
Najpierw oglądamy jak w magazynie tomaszowscy bezrobotni próbują rozbierać się /tzn. występować/ w swoim gronie, potem oglądamy przesłuchanie w klubie “Eden” /przerobione na knajpę, jedyne kino w Tomaszowie/, przed Bernardem, właścicielem klubu. Wypada ono fatalnie. Następny jest występ przed tomaszowską publicznością, który wypada jeszcze gorzej. “Kierownik” wynajmuje byłą tancerkę Wandę, aby ich podszkoliła. Jesteśmy świadkami komicznych prób “baletowych”, na których Wanda uczy ich podstaw profesjonalnego striptizu. Przedstawienie kończy spektakularny finał, oglądamy “Napalonych Nosorożców”, którzy na scenie, przed publicznością rozbierają się z taką swobodą, jakby robili to od urodzenia. A piękniejsza część widowni zadaje sobie pytanie “Ile dzisiaj zdejmą z siebie?!”...
Kto jest kim :
Bugi – /Tomasz Sapryk/ 36 lat, były rockmen, dzisiaj przykładny ojciec i mąż, gra na gitarze, najbliższy przyjaciel Żmudy, z którym kiedyś dużo „dymił” na koncertach
Góra – /Mirosław Zbrojewicz/ 38 lat, wysoki, dobrze zbudowany, spokojny, opanowany, lubiany przez wszystkich, praktykujący katolik, mieszka z mamą
Gustaw – /Radosław Pazura/ 37 lat, przystojny, elokwentny, najbardziej inteligentny z całej ekipy, oprócz nich nie ma przyjaciół, bardzo samotny, ukryty gej, dobrze się czuje w damskich ciuszkach
Kierownik – /Paweł Królikowski/ 39 lat, widoczna nadwaga, cały czas gada przez komórkę, sprawia wrażenie dobrodusznego cwaniaka, który wie czego chce i za wszelką cenę próbuje to osiągnąć
Norbert – /Andrzej Andrzejewski/ 32 lata, nieśmiały, szczególnie w kontaktach z kobietami, gdy się zdenerwuje zaczyna się zacinać, zawsze zgadza się ze zdaniem większości
Żmuda - /Gołębiewski Henryk/ 45-lat, najstarszy z całej ekipy, agresywny, hałaśliwy, zawsze szukający zaczepki, zapalony kibic, chodzi w koszulce Widzewa
Wanda – /Dorota Deląg/ 32 lata, atrakcyjna, zgrabna, była tancerka, chodzi w trykocie lub opiętych spodniach, wiadomo dlaczego
Bernard – /Jacek Lenartowicz/ 38 lat, prosty, małomiasteczkowy biznesmen w znoszonym garniturze, pod krzykliwym krawatem, właściciel jedynego w mieście klubu o wiele mówiącej nazwie „Eden”
14 lutego,
godz.20:15,
Teatr Jaracza
bilety: 110,-90,-
Brak komentarzy