Z Carnegie Hall do Łodzi
Data publikacji: 2008-11-10
Tym razem w hołdzie Rubinsteinowi zagra Koreańczyk Ian Yungwook Yoo. Artysta, mieszkający obecnie w Nowym Jorku, jest zwycięzcą II Konkursu Pianistycznego im. Ludwiga van Beethovena w Bonn oraz laureatem II nagrody 15. Międzynarodowego Konkursu Muzycznego Vianna da Motta w Lizbonie. Dysponuje rozległym repertuarem solowym i koncertowym, z którego dla łódzkich miłośników pianistyki wybrał utwory Josepha Haydna (Sonata Es-dur Hob. XVI:52), Ludwiga van Beethovena (Sonata As-dur op. 110) i Beli Bartóka („Improwizacje na temat węgierskich pieśni chłopskich”). 8 października recital Iana Yungwook Yoo w Filharmonii Narodowej w Warszawie uświetnił pięciolecie Stowarzyszenia im. Ludwiga van Beethovena, a kilka dni później pianista po raz pierwszy wystąpił w nowojorskiej Carnegie Hall.
Najbliższe imprezy w Filharmonii.
15 listopada, sobota, 18.00
Eklektyzm – i co z tego?
„Ten koncert zaczyna się jak Bach, a kończy jak Offenbach” – to jedno z najbardziej znanych i... złośliwych zdań w historii muzyki. Dotyczy ono Koncertu fortepianowego g-moll Camille’a Sait-Saënsa, ale wielu odnosi go do całokształtu jego spuścizny, która niepozbawiona jest eklektyzmu. „Kocham nie tylko Bacha, Beethovena, Wagnera, ale kocham sztukę. W głębi jestem eklektykiem” – przyznawał sam kompozytor. Jego muzyka posiada też istotne cechy indywidualne, twórcze, o czym mogą się Państwo przekonać, słuchając I Koncertu wiolonczelowego a-moll.
Utwór zabrzmi w wykonaniu Marcela Markowskiego, tegorocznego absolwenta Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej im. Wieniawskiego w Łodzi. Młody artysta wystąpi podczas Koncertu Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi. Będzie mu towarzyszyć akademicka orkiestra pod batutą Jana Miłosza Zarzyckiego, a w programie znajdą się też inne utwory kompozytorów francuskich: uwertura „Karnawał rzymski” Hectora Berlioza oraz I i II suita z „Arlezjanki” Bizeta.
18 Listopada, wtorek, 18.00
CZTERY RAZY CZTERY
Kwartet smyczkowy to niezwykły wynalazek: uwielbiali go Haydn, Mozart i Beethoven, inspirował romantyków, a teraz biorą go na warsztat kompozytorzy współcześni. Uniwersalny, a jednocześnie bardzo charakterystyczny; subtelny, a wyrazisty. Utwory Pawła Szymańskiego, Zoltana Almashiego, Krzysztofa Wołka i Aleksandra Lasonia na kwartet smyczkowy – niektóre z użyciem taśmy i brzmień elektronicznych – zabrzmią w Filharmonii Łódzkiej we wtorek 18 listopada podczas koncertu muzyki współczesnej z cyklu „contem.ucha”. Wystąpi ceniony kwartet smyczkowy „Akademos” z Katowic. Jeden z utworów, które usłyszymy – II Kwartet smyczkowy Almashiego – został dedykowany zespołowi; jego łódzkie wykonanie będzie światową prapremierą. Sam kompozytor określa utwór jako „melodyczno-sonorystyczny”, a jego osobliwość polega na tym, że wszystkie części kwartetu są wolne. Klasycy by tego raczej nie pochwalili...
Julian Rachlin, jeden z najwybitniejszych współczesnych skrzypków,
występujący z prestiżowymi orkiestrami i dyrygentami świata, to
jedna z największych gwiazd tego sezonu w Filharmonii Łódzkiej. W
przyszły piątek 21 listopada wykona jeden z ulubionych koncertów
skrzypcowych melomanów: D-dur Johannesa Brahmsa. Orkiestrę
Filharmonii Łódzkiej poprowadzi jej szef Daniel Raiskin.
Brak komentarzy