OBRAZ. SŁOWO. TUWIM.
Data publikacji: 2013-09-04
Punktem wyjścia do stworzenia projektu jest Rok Juliana Tuwima, pisarza urodzonego (w 1894 r.), przez wiele lat mieszkającego tutaj (do 1916 r.) i silnie z Łodzią związanego. Tu także debiutował jako poeta.
Projekt „Obraz. Słowo. Tuwim”, inspirowany poematem Juliana Tuwima pt. „Bal w Operze”, tworzą trzy komplementarne części: wystawa malarstwa, spektakl happeningowy i film animowany.
Część plastyczną projektu stanowią prace siedmiu artystów młodego pokolenia (w tym debiutantów). Powierzono im zadanie namalowania obrazu, który będzie malarską egzemplifikacją wybranego fragmentu poematu „Bal w Operze”, w stylistyce i konwencji odpowiadającej refleksji i wrażliwości każdego z młodych twórców. Autorami zaproszonymi do udziału w projekcie są: Daniel Cybula, Andrzej Fydrych, Damian Idzikowski, Magdalena Kacperska, Tomasz Krawczyk, Paweł Kwiatkowski i Jan Wasiński.
Spektakl happeningowy przedstawi poemat „Bal w Operze” przetransponowany przez reżysera Marka Strąkowskiego na język współczesnego teatru. Siedmioro aktorów odegra etiudy inspirowane tekstem poematu i angażujące widzów do czynnego uczestnictwa w akcji. Nawiązanie interakcji aktorów z publicznością sprawi, iż odbiorca stanie się zarazem współtwórcą spektaklu. Aktorzy biorący udział to: Dominika Ciurzyńska, Magdalena Nieroda, Jowita Popow, Arkadiusz Starzykowski, Katarzyna Topolska, Dorota Wiśniewska oraz Magdalena Żeno.
Materiałem wyjściowym do realizacji filmu animowanego pt. „Panoptykon” stały się obrazy. Autorami filmu są: Marek Strąkowski - reżyseria, Jakub Romanowicz - animacja, Jacek Strzelczyk - muzyka, Agata Dąbrowska - montaż.
Marek Strąkowski - fragment wstępu do katalogu ''Obraz. Słowo. Tuwim'':
''Bal w Operze'' w całości drukiem ukazał się w roku 1982, 46 lat po napisaniu. Powstały w okresie sanacyjnego reżymu, nie mógł liczyć na przychylność władzy, zwłaszcza, że celowo i z premedytacją obrażał i lżył jej elity. Bo widział Tuwim zło, które unicestwia człowieka. Elitarność zła jest patologiczna. Zdegenerowane elity są realnym złem, złem niegodziwym. I to jest główny powód, dla którego wszystkie elity z kolejnych epizodów Rzeczypospolitej nienawidziły „Balu w Operze” (…). A zło - jak twierdził Empedokles - jest wyrazem nienawiści. Zło jest również uniwersalne. Miarą jego uniwersalności jest umiejętność fabularyzacji. Zło opowiedziane podlega transpozycji zwrotnej: słowa w obraz i obrazu na słowo. Stworzony przez Juliana Tuwima obraz to piekło. Ale to piekło, to nie inni. W tym piekle zło jest filisterskie, kiczowate i banalne. Wyraża się w żałosnej pompatyczności błazna i śmiesznej bezradności grzechu. Parafrazując Tomasza z Akwinu można stwierdzić, że im bardziej jakaś rzecz realizuje swoją prawdziwą naturę, tym bardziej można ją nazwać złą. Tuwimowskie piekło-Polska jest królestwem absurdu, bufonady, surrealizmu, prymitywizmu, wstrętu i ekskrementów. To krajobraz moralnej dewastacji i obłędnej rozpaczy. Pozbawione zasad etycznych elity mają przewagę nad łatwowiernymi idealistami wszelkiej maści. Cierpienie „ludu” upewnia go, że nadal istnieje, i że cel jego istnienia nie jest kłamstwem. Kłamstwem jest złudzenie elit, które wierzą w swoją duchową wyższość. Brak refleksji, która nie rodzi lęku sprawia, że wszystkie rzeczy wydają się swoją własną parodią.
Kiedy: 5 września 2013 - 5 października 2013
Gdzie: Galeria Re:Medium, ul. Piotrkowska 113, Łódź
Galeria czynna: poniedziałek-piątek 11.00-18.00, sobota 11:00-17:00,
niedziela - nieczynne
Brak komentarzy