Kwiaty magnolii mają prostą budowę, ale zachwycają niezwykle oryginalnym i egzotycznym wyglądem, kształtem, rozmiarami i kolorystyką od białej poprzez różne odcienie różu do intensywnie bordowej.
Rozkwitają pod nieobecność liści i bez skrępowania gęsto pokrywają nagie gałęzie drzew, nadając im majestatyczny i powabny wygląd.
Nic dziwnego, że zawojowały ogrody, czyniąc je miejscami, gdzie czuje się magiczny czar.
„Wiosna w magnoliowym gaju” każdego roku zaznacza swoją obecność w wydzielonej przestrzeni Ogrodu Botanicznego PAN w Powsinie, dokąd tłumnie przybywają zwiedzający, by podziwiać te zjawiskowe subtelne kwiaty,
by poczuć ich zapach, przypominający harmonijną mieszankę aromatu róży, jaśminu i majowej konwalii.
Co prawda magnoliowy gaj w pełnej krasie jest bajkowy, ale w tym natłoku obfitości kwiatów, trochę niesforny i zagmatwany, toteż autor wystawy,
przeniósł klimat tego miejsca na papier fotograficzny starając się skierować uwagę obserwatora na poszczególne elementy tej dużej układanki.
W detalach bowiem można wiele wyczytać, podobnie jak w wyrazie ludzkiej twarzy.
Żeby jednak zrozumieć i przetłumaczyć ekspresję natury, trzeba okiem wnikliwego obserwatora chcieć znaleźć coś interesującego w zwykłym miejscu.
Autorowi wystawy zależało na zmianie pierwszych silnych emocji, doświadczanych na widok obłędnie kwitnących drzew magnoliowych, na rzecz siły spokoju, jaka tkwi w pojedynczych kwiatach,
ich frapującym wnętrzu, a nawet w kosmatych pąkach.
Fotografował je z różnej perspektywy i na różnych etapach rozkwitu, by zatrzymać w kadrze ich naturalną transformację, stosując przy tym minimalizm kompozycyjny.
W jego kadrach „wyostrzone” jest tylko to, co chciał pokazać w myśl zasady:
„Im mniej opisowe jest zdjęcie, tym bardziej pobudza ono wyobraźnię. Im mniej informacji, tym więcej aluzji; im mniej prozy, tym więcej poezji”
Zastosowana przez autora fotografia zbliżeniowa, pozwoliła osiągnąć zamierzony efekt.
Prezentowane zdjęcia wskazują, że te wyłonione niejako z tłumu delikatne kwiaty, swoim kształtem mogą przypominać wszystko, co tylko podpowiada wyobraźnia.
Mają w sobie to samo, co ludzie poszukujący prawdy w sobie: piękne wnętrze, które pewnego dnia zakwita i zdumiewa wszystkich dookoła.
Magnolie w krajach z których pochodzą – symbolizują szczerość, wytrwałość i szlachetność.
Za takie uchodzą również w poezji.
Uważane za symbol czystości zawstydzone czarują swoim pięknem.
Urzekają i zachwycają stanowczo za krótko ...
Przemijają jak młodość ...
taktownie i z wdziękiem ...
Bożena Wardzyńska
SZYMON BARNA
– geodeta, absolwent Wojskowej Akademii Technicznej oraz podyplomowego Studium Fotografii Naukowej i Technicznej przy Uniwersytecie Warszawskim.
Fotografia artystyczna stanowiła dopełnienie jego pasji geograficznych.
W 1983 roku był uczestnikiem wyprawy naukowej Polskiej Akademii Nauk na Spitsbergen, której ukoronowaniem było wydanie map badanego obszaru oraz bogata wystawa fotograficzna rejestrująca jego piękno –
subiektywne doznania autora.
Okiem obiektywu nakreślał własną, niepowtarzalną wizję świata, korzystając z ogromnego skarbca motywów i form stworzonych poprzez człowieka i naturę.
Dorobkiem autora jest wiele wystaw indywidualnych i zbiorowych (ponad 50 wystaw krajowych i zagranicznych).
Wyróżniony wieloma nagrodami, członek Związku Polskich Artystów Fotografików od 1997 roku.

Kiedy 25.04.2017r. godz. 16:30
Gdzie: Palmiarnia Al.Piłsudskiego 61 w Łodzi.