Paulina Potocka Stand-up
Na polskiej stand-up'owej scenie nie brakuje kobiet. Są równie dobre jak mężczyźni a często nawet ich przerastają. Być może dlatego, że najsławniejsi komicy to przede wszystkim osoby płci męskiej, a zaskoczenia działają podwójnie. Kobietom zatem trudniej sie przebić, ale za to jak to zrobią, rozkładaja wszystkich na łopatki. Taka jest właśnie Paulina Potocka, nietypowa polska stand-up'erka z Białegostoku. Jak sama mówi, jej ulubionym słowem jest"spokój" a ulubioną piosenką „Nie poganiaj mnie, bo tracę oddech”. Mówi też, że jest osobą smutno-wesołą i okresla sie jako lekko 'zamuloną". Warto to sprawdzić i pozwijać się ze śmiechu....
Obszary zainteresowania Pauliny Potockiej to przede wszystkim rzeczywistość pełna wątpliwości i braku pewności siebie co do własnych przekonań na temat ludzi i świata. Jej występy traktują o zmaganiu się z własną dynamiką życia, postrzeganą często jako gra i nawet lenistwo. A przeciez tak naprawdę chodzi tylko o brak pośpiechu. Wobec Pauliny Potockiej świadomie używa się słowa "temperament". Artystka swoje występy buduje przede wszystkim na abstrakcyjnym poczuciu humoru. Nie szokuje tak bardzo jak inni i nie budzi takich kontrowersji. Zadziwia za to swoją dynamiką, a raczej jej brakiem. Jej stanem umysłu jest tzw. 'flow'.
Bohaterka wieczoru zanurzy nas w swoim świecie i zadziwi. Występowała dotąd w takich telewizjach jak Polsat, TVP Rozrywka, TVP2 oraz Comedy Central Polska. Razem z Łukaszem Kozłowskim prowadzi w Białymstoku własną scenę standupową „Potocka&Kozłowski prezentują”. Zajęła II miejsce na PACE 2018 oraz II na Mulatce 2019, dwa razy z rzędu zdobyła tytuł „Królowej Łgarzy” na Festiwalu Małych Form Satyrycznych w Bogatyni.
Imprezy w Łodzi
Wyszukiwarka
